W czerwcu wygrałem w konkursie zdjęciowym portu lotniczego w
Gdańsku bilet dla dwóch osób na dowolny kierunek z siatki OLT Express. Jako że
na brak latania nie narzekam postanowiłem spełnić marzenie podopiecznego
fundacji Anny Dymnej 'Mimo Wszystko', który miał polecieć do Gdańska na swój
turnus rehabilitacyjny. Chłopiec, wybrany przez fundację, nie ma rąk i nóg, co
nie przeszkodziło mu zdać w tym roku maturę ze średnią 4,8. Dodatkowo jest
ogromnym pasjonatem lotnictwa cywilnego. Co się stało z OLT doskonale wiecie,
więc nie będę się rozpisywał. Natomiast chciałbym napisać, że z pomocą
przyszedł mi Eurolot, który całkowicie za darmo przewiezie chłopaka, wraz z
opiekunem na trasie KRK-GDN.
Przepraszam za prywatę, ale naprawdę bardzo chciałbym
podziękować Panu Prezesowi Dąbrowskiemu za bezinteresowną pomoc w tak trudnej
sytuacji.
Dash Q400 w barwach Eurolot |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz