środa, 29 maja 2013

Znów w powietrzu

Już w sobotę liniowiec marzeń PLL LOT po raz kolejny zainauguruje loty. Tym razem w rejsie LO6 do Nowego Jorku. Tym razem tak trochę po cichu. I dobrze - najważniejsze jest że zacznie latać i wozić pasażerów w najważniejszym dla każdej linii lotniczej letnim sezonie.

Równie ważne dla Boeinga, ale też dla linii lotniczych jest, aby 787 po prostu zaczął niezawodnie latać. Wydaje się, że limit cierpliwości dla typowych przecież usterek wieku dziecięcego się wyczerpał i teraz czas na to, aby Dreamliner zaczął być tym, do czego został stworzony: koniem pociągowym mającym obniżyć koszty dla operatora z jednej i wygodnym środkiem transportu z drugiej strony.

Suche statystyki mówią, że po pierwszym roku w służbie liniowej samolot osiągnął wskaźnik niezawodności na poziomie 95%. To wynik porównywalny z 777, który dziś jest wzorem niezawodności. Teraz niestety nadszedł czas, żeby z wieku dziecięcego Dreamliner wszedł w 'wiek męski'.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz